poniedziałek, 17 lutego 2014
Mój ComeBack !! XD " Up and Down " Rozdz. 9 " I co dalej ? "
Tak !!! Powracam ze świeżym rozdziałem !! :D
Nie było mnie sporo czasu , naprawdę przepraszam !! Już jestem z opo , którego dawno nie było :) .
Mam nadzieje , że ktoś się cieszy z mojego powrotu :( Ja się strasznie stęskniłam !! :'(
Nie miałam pomysłów na opo z SHINee , ale już to naprawiłam . Tyle do napisania a tak mało czasu ! :PPP
Przepraszammmmmmm !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I DZIĘKUJE ZA TYLE WYŚWIETLEŃ !!!! Jesteście boscy , naprawdę kocham WAS !! :D :D ;'(
Dobra , zapraszam do czytania . Zostawcie komentarz !! :D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Rozdz . 9 " I co dalej ? "
* Hye In *
Śpię , śpię nagle poczułam jakbym z czegoś spadła . Obudziłam się zlana potem , nie był to pokój szpitalny tylko sypialnia Kai'a . Spojrzałam na szafkę nocną , leżał tam mój stanik i kubek po kisielku . Czyli to był tylko sen ? ( trololololooo XD- dopisek od autorki ) Wstałam z łóżka i luknęłam na śpiącego bruneta , uroczy , cmoknęłam go w polik i poszłam do łazienki . Patrząc w lustro zauważyłam malinki na mojej szyi , mimowolnie się uśmiechnęłam . Przemyłam twarz i wróciłam do pokoju .
Rozglądałam się za jakimiś ciuchami , znalazłam jego bokserki . Najpierw założyłam swoją bieliznę . W jego bokserkach i w staniku ruszyłam do kuchni . Po dradze zerknęłam na zegarek ... 6:40 wszyscy śpią ja jedyna buszuję . Wchodząc do kuchni zaświeciłam światło , pić mi się chce .
- Czego jeszcze nie śpisz ? - krzyknęłam i mechanicznie się odwróciłam , przede mną siedział Kris O_O .
- Oszalałeś ! Chcesz żebym zawału przez Ciebie dostała !!? - zaczął się ze mnie śmiać , grrr ... Odchyliłam włosy do tyłu i spojrzałam na szafkę . BOOM !! Chłopak spadł z krzesła . - Tobie co ? - zapytałam pomagając mu wstać . Gdy już siedział zobaczyłam na jego policzkach rumieńce *_^ . Słyszałam , że jest prawiczkiem hymm ... on mnie wystraszył to ja go zawstydzę . Hehehehe XD XP X3 .
- Nic , nic ... - powiedział starając nie patrzeć się na mnie .
- Jak to "nic " !? Jesteś cały czerwony na twarzy .- położyłam rękę na jego czole, niby przypadkiem kładąc drugą dłoń w okolicach jego krocza . Jeszcze bardziej się zaczerwienił , z udawaną troską przytuliłam go do siebie . Coś trysnęło mu z nosa . To była krew . Zauważyłam na stole chusteczki , chwyciłam je i wtarłam mu twarz . - Czyli to prawda , że jesteś prawiczkiem . - westchnęłam niby zawiedziona .
- Tak i co z tego ? A w ogóle skąd wiesz ? - spojrzałam na niego z wyższością , by po chwili skierować wzrok na jego krocze hehehehhe XD. Poczerwieniał i się cofnął .
Uśmiechnęłam się do niego i skierowałam się w stronę lodówki . Znalazłam jogurty , teraz pytanie " który wybrać ? " . Czułam na sobie wzrok blondyna .
- Ty i Kai wy ... wracacie do siebie ? - zapytał siadając na krześle . Zastygłam , nie spodziewałam się tego pytania z jego strony . Nawet się nie zastanawiałam nad tym tematem ...
- Skąd ten pomysł ?
- In ściany mają uszy ... Wszyscy was słyszeli . - na te słowa zapiekły mnie policzki . Spojrzałam na niego z przerażeniem Q_Q . Gdy to zobaczył zaczął się śmiać .
Poczułam jakieś dziwne ukłucie w klatce piersiowej . Nie zastanawiałam się nad tym czy dalej coś czuję do tancerza . Nie wyobrażam sobie tego jakby to wyglądało ... Boję się , że znów usłyszę te słowa i to od Niego . Skołowana zamknęłam lodówkę i poszurałam w stronę stołu przy którym siedział mój towarzysz .
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Nastąpił koniec mojej weny :P Jak tylko wróci napiszę następny rozdział :D
Ja się żegnam :) Zostaw koma !!!!!!!!!
Subskrybuj:
Posty (Atom)