Dodaj później bo szkoła :P . Dzięki za tyle wyświetleń :****** !! Miłego czytania .
Rozdz . 3 '' W strachu i złości jest w stanie zrobić wszystko !! ''
*Hyo Rim *
Przyglądałam się temu jak Minho skradał się do brunetki . Stał centralnie za nią , krzyknął jej do ucha . Ta wystraszona jebła go patelnią prosto w ryj , jej oczy zrobiły się strasznie blade . Waliła go po głowie , żebrach i nagach . Co chwilę zamykała oczy , każdy stał jak wryty , bali się podejść . Dziewczyna przestała i spojrzała na napastnika , rzuciła naczynie do umywalki .
- Min ... Min ... MINHO !!! - wkurzyła się i to ostro . Zaczęła kopać go po brzuchu , kiedy miała dość kopnęła go w dupę i rzucała wyzwiska . Chłopak leżał pod blatem , kurczowo trzymając się za brzuch , miał siniaki na rękach . Spojrzała gniewnym wzrokiem i szczeliła mu liścia , przy okazji drapiąc go po szyi .
*Hye In *
Idiota , kretyn , pojebany człowiek ... grr ale mnie wkurwił . Zabieram z blatu wódkę i niczym burza gradowa idę do pokoju na piętrze . Zatrzymuję się na ostatnim schodku i biorę spory łyk trunku . Lekko zawirowało mi przed oczami , otwieram drzwi do mojego pokoju .
Gdzie są moje fajki ? Pewnie zostawiłam je w łazience , kurwa gdzie ta klamka ? A co mi szkodzi , drzwi otworzyły się z hukiem przez mój kopniak . O widzę je , leżą na parapecie , otwieram okno i siadam na nim . Biorę jeszcze z trzy łyki i kładę butelkę obok mojej kosmetyczki . Wkładam fajkę do ust i ją odpalam , nie ulżyło mi . Co jest ?! Po piętnastu fajkach już było mi lepiej , w miarę spokojna oparłam się plecami o ścianę . Poczułam jak do oczu napływają mi łzy , rozbeczałam się jak małe dziecko . Byłam wkurwiona na niego , a jednocześnie płakałam . Co się ze mną dzieje ?!! Jeszcze bardziej się rozbeczałam , usłyszałam jak coś spada z parapetu .
To moja kosmetyczka , na miejscu gdzie przed chwilą była została moja maszynka do golenia . Wzięłam ją i oderwałam od rączki ostrza . Przyłożyłam ją sobie do nadgarstka , westchnęłam i przejechałam kilka razy . Drzwi łazienki otworzyły się , w nich stał Taemin . Podbiegł do mnie , zabrał fajki i wyrzucił żyletkę .
- Co ty kurwa robisz dziewczyno ... - wziął papier toaletowy i opatrzył mi rękę , przytulił mnie . Zmoczyłam mu koszulkę łzami , pocałował mnie w czoło i ściągnął z parapetu nosząc do łóżka . Delikatnie mnie położył i usiadł przede mną na podłodze .
- Przepraszam ...
- Za co ?! Ty nic nie zrobiłeś ?! - ledwo go widziałam , miałam oczy zamglone łzami .
- Zrobiłem i to dużo ... bo to ja zaproponowałem horror i gdyby nie ten pomysł ...
- Przestań to nie twoja wina !! - krzyknęłam już trochę wkurzona .
- Nie denerwuj się ... - pogłaskał mnie po policzku - dlaczego tak zaeragowałaś ? - jeszcze bardziej się poryczałam , jaka ze mnie ciota .
- Mam słabe nerwy i straszne lęki po takich filmach ... - zaczęłam , trudno było mi się wysłowić przez gulę w gardle . - na początku byłam tylko wystraszona , ale gdy zobaczyłam , że to on nerwy mi puściły i ... - złapał mnie za rękę , spojrzałam na niego zdziwiona .
- Nie musisz kończyć , prześpij się . - cmoknął mnie w polik i wyszedł .
Wsadziłam łeb w poduszkę , darłam się i ryczałam . Wiedziałam , że Minho po pijaku ma nie po kolei w głowie , ale że aż tak !!? . Nienawidzę go i będę go teraz unikać i ignorować . Po prostu F.O.CH . Po 15 min użalania się nad sobą , zasnęłam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz